Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
A one (osoby-psy)są bardzo ujmujące. Na przykład, zanim wyjdą na spacer z asystentem, zawsze przychodzą najpierw do mnie, żeby powiedzieć: „Do zobaczenia”. Robiąc jakieś zamieszanie, np. całując moje palce albo kłaniając się, albo skacząc. Po prostu bardzo ujmujące. A jedna z osób-psów, ta najmniejsza, ciągle biegała tam i z powrotem, tam i z powrotem, między asystentem a mną. Nie mogła się zdecydować, czy zostać, czy pójść.